fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

gabrielaweronikaprzystupa

Dołączył:2019-10-08 11:30:56

Miasto:Lublin

Wiek:41

zainteresowania

Taniec, origami, pasjans pająk, malarstwo i proza,haft krzyżykowy.

kilka słów o mnie

Jestem 36 letnim rudzielcem, mieszkam na wsi. Kocham polską przyrodę i obyczaje poza tym lubię tańczyć mam swój czarnoksiężny pokoik pełen książek i nut bo bardzo lubię również grać na flecie prostym. Poza tym filmy w miasteczku obok jest biblioteka pełna książek filmów i muzyki tam najbardziej lubię przebywać i wypożyczać wszelkie woluminy. Kocham się również w malarstwie lubię szkicować giokandami i rysować monde-luzami i tisonami. Lubie też wszelką magie uważam że ludzie powinni żyć według praw magi czyli przyrody. Uważam też że człowiek jest częścią przyrody i dlatego powinien żyć ze wszystkimi stworami w zgodzie iprzyjaźni. Moim najlepszym przyjacielem jest kotek o imieniu Puszek. Do tej pory opublikowałem książki. Podróż Schizofreni z wydawnictwem Nowae res Wiersze i fraszki pierwsze Wydawnictwem Ridero Bajki dla Okruszkuw wydawnictwo Ridero Historia latających mi tel i zawodów miot z wydawnictwem Ridero Magiczna parasolka z wydawnictwem Ridero Kolorowanki biblijne z wydawni ctwem. Świętego Macieja Liczne almanachu z wydawnictwem Swietego Macieja Książki publikuje pod albo Gabriela Przystupa lub Gabriela Weronika Przystupa bo Weronika to imię z bierzmowania . Czasami używam.też imienia Oktawia bo Gabrysia Weronika to wlasnie Oktawia. Ktoś tak mi doradzil Pozatym opublikowałam 119 artykułów na portalu Artelis.

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 1

Komentarzy: 1

statistics
A A A

1

Historia latajacych mioteł i zawodów miotlarskich Rozdział 3utwór dnia

Autor:gabrielaweronikaprzystupakomentarz Kategoria:Pamięć Dodano:2022-11-22 01:03:51Czytano:168 razy
Głosów: 1
Wykorzystywanie latających mioteł — starodawne gry magiczne

A więc miotły podlegały nowej ewolucji — niektóre manuskrypty podają rodzaje zabaw na miotłach naszych przodków. Dzisiaj jest to także dozwolone nie tylko do lat osiemnastu.

1. Uroczysty coroczny wyścig na miotłach

Zawody te pochodzą ze Szwecji i były znane już w X wieku. Uczestnicy mieli do pokonania dystans z Kopparberg do Arjeplog, czyli około 300 mil. Trasa jest bogata w widoki, przebiega nad rezerwatem smoków, a trofeum dla zwycięzcy ma kształt krótkopyskiego smoka. Obecnie ta tradycja jest również kultywowana. Zawodnicy biorący udział w manewrach lecą na miotłach, a kibice przenoszą się do Arjeplag, by obserwować przebieg gry. Dzisiaj jest to turniej międzynarodowy.

2. Wszesnośredniowieczna gra niemiecka, zwana stichstock

Grę tę przedstawia malowidło z 1105 roku, Gunther der Gewalttätige ist der Gewinner, widać na nim zwycięzce u Gunthera Gwałtownika.

Zawody te polegały na tym, że wbijano wtyczka wysokością w dwadzieścia metrów, na której umieszczony był nadmuchany pęcherz smoka, który miał swojego obrońcę, zadaniem reszty zawodników zaś było go przebić. Obrońca mógł się oddalać na dziesięć stóp. Reszta graczy po kolei atakowała pęcherz, usiłując przebić go zastruganym końcem miotły. Wygrywał ten, kto przebił pęcherz — albo obrońca, który wyeliminował zawodników zaklęciami (lub — w gorszym dla niego przypadku — kiedy zemdlał z wyczerpania). Ta gra niestety znikła w XIV wieku, a zastąpił ją bardziej popularny Quidditch.3. Aingingein z Irlandii

Irlandczycy wymyślili grę zwaną aingingein, był to często temat wielu ballad. Był tam opisany Fingan Nieustraszony, który był mistrzem tych zawodów.

Gra ta polegała na tym, że gracze brali po kolei piłkę (dom) — kozi woreczek żółciowy. Następnie ustawiano rząd beczek płonących bez dna. Beczki te były ustawiane na tyczkach. Kozi woreczek trzeba było przerzucić przez ostatnią beczkę. Szczęśliwym zwycięzcą zostawał ten zawodnik, który dokonał tego w najkrótszym czasie i się nie spalił.

4. Szkocki creaothceann

Szkoci poszli o krok dalej w wymyślaniu i graniu w niebezpieczne zabawy przy użyciu mioteł. Gra ta nazywała się creaothceann i polegała na przywiązywaniu do głowy mosiężnych lub żelaznych kociołków. Grę rozpoczynał dźwięk rogu lub bębna, który podrywał do lotu, a w tym czasie z wysokości stu stóp zaczynały spadać na ziemię zaczarowane kamienie, tworzone przez miotlarzy. Gracze musieli uciekać od kamieni i jednocześnie łapać je w kociołki. Zwycięzcą zostawał ten, kto łapał najwięcej kamieni. Był to w tamtych czasach najlepszy test na to, jak rozpoznać czarodzieja od kuglarza. Wielu śmiałków kończyło jednak jako trupy. Z powodu wielu zgonów grę zabroniono w 1762 roku. Szkoci mimo wszystko tęsknili za creaothceann, o czym świadczą prośby do Ministerstwa Magii w latach 60. XX wieku. Najlepszym animatorem tego celu był Magnus Macdonalen. Lecz Ministerstwo pozostało nieczułe. Szkoci tak kochali swoją grę, że opisali ją w poemacie.

Stanęli rzędem gracze, tuzin mocarzy

o obliczach jasnych.

Rzemieniami mocują kotły, w niebo patrzą,

gotowi do lotu.

Już słyszą wrzask rogu, już pod chmury

wzbijają się śmiało,

lecz śmierć szybuje wraz z nimi, bo już

dziesięciu wybrała…

5. Angielski shuntbumps

W Anglii w hrabstwie Devon stworzono grę shuntbumps. Była ona jedną z najniebezpieczniejszych gier. Polegała na tym, że zawodnicy zwalali graczy z mioteł. Zwycięzcą został gracz, który utrzymywał się na miotle do końca gry.

6. Swivenhodge

W Herefordshire zaś grano w swivenhodge — grę, która pod wieloma względami była podobna do niemieckiego stichstocku. Podobnie jak w Niemczech, używano do niej pęcherza (zwykle świńskiego). Siedząc tyłem na miotłach, gracze odbijali pęcherz witkami miotły, starając się przerzucić go ponad żywopłotem w stronę przeciwnika. Jeśli gracz przeciwnej drużyny nie odbijał, to tracił punkt. Aby wygrać, należało zdobyć pięćdziesiąt punktów, ależ w rzeczywistości było to bardzo trudne i mozolne. Gra ta była jednak zbyt dziecinna dla przeciwników miotlarstwa i zalecano ją najmłodszym osobom. Natomiast w Queerditch Marsh powstała gra, którą nazwano Quidditch przez wieki.
Grono GG sledzik wykop Facebook
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


gizela1 c

(17:49:19, 22.11.2022)

...może hm?.. brakuje tu kota ..rudy by pasował

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją